Naczynia krwionośne to część układu krążenia służące do transportowania krwi po organizmie. Naczynia - nazwa jak ze świata kuchni i serwowania potraw. I ta analogia bardzo jest trafna. Jedne naczynia nazywają się tętnicami, inne żyłami.
Tętnice to naczynia, którymi krew płynie od serca i płuc w każdy zakamarek naszego organizmu, także do nóg.
Ruch krwi wywołuje praca serca, każdy jego skurcz. 100 tys. uderzeń w ciągu doby wprowadza świeżą krew do tętnic. Krew z cząsteczkami tlenu i substancjami odżywczymi dociera do każdej tkanki, do każdej komórki, odżywia je. Bez krwi tętniczej nie byłoby życia, narządy by obumarły. To pokarm dla naszego organizmu serwowany w naczyniach tętniczych.
Każda komórka żywi się i oddaje produkty odpadowe przemiany materii. Zużywa też tlen. To zebrane w naczynia żylne wraca w kierunku serca żyłami. Naczyniami żylnymi transportowane są odpady z nieprzerwanie trwającej uczy.
Krew w tętnicach jest jasnoczerwona, płynie wartko zgodnie z ciśnieniem krwi. Krew w żyłach jest ciemnoczerwona i płynie wolno, ponieważ tutaj dochodzi już tylko resztkowe ciśnienie generowanego przez pracę serce.
Powrót krwi żylnej szczególnie z nóg jest trudniejszy, bo stoimy i krew ma wrócić wbrew prawom grawitacji. Dla ułatwienia powrotu krwi żylnej w kierunku serca, żyły zaopatrzone są w zastawki. To rodzaj zaworów, które otwierają się i zamykają rytmicznie przy każdym ruchu mięśni, tłocząc krew etapami, od zastawki do zastawki. Jeśli zastawki nie pracują prawidłowo, są uszkodzone lub nie domykają się, bo żyły znacznie się poszerzyły, krew cofa się. Zaczyna napierać na ściany żył, żyły rozszerzają się i zaczynamy widzieć żylaki, pajączki. Krew żylna jest pozbawiona tlenu i ma produkty odpadowe przemiany materii i to daje dodatkowe objawy: obrzęki, bóle, przebarwienia.
