Gajusz Mariusz (Gaius Marius) to jeden z najsłynniejszych wodzów rzymskich, uznany za trzeciego założyciela Rzymu (po Romulusie i Kamillusie), mąż Julii, ciotki Cezara. Urodził się w 156 lub 157 r. p.n.e., zmarł 13 stycznia 86 p.n.e. w Rzymie. W latach 104-100 p.n.e. przeprowadził reformę wojskową, przekształcając dotychczasową armię obywatelską w zawodową i przyjmując do armii ochotników. Służba w takiej armii trwała minimum 16 lat. Żołnierz otrzymywał żołd i ekwipunek. Siedmiokrotnie wybierany na konsula. Jego konflikt z Lucjuszem Korneliuszem Sullą rozpoczął serię wojen domowych, które w I poł. I wieku p.n.e. doprowadziły do upadku systemu republikańskiego i powstania nowej formy rządów zwanej pryncypatem.
70 lat życia bohatera Rzymu to życie w bólu z powodu żylaków. To także pierwszy odnotowany przypadek leczenia chirurgicznego żylaków, bo rzymski generał poddał się operacji żylaków! Cornelius Celsus w pierwszym wieku daje jasny opis jak zrobić tę operację, używając do tego rozpalonego kautera z żelaza lub przez wycięcie żyły (Celsus. De Medicina. VII.31.1-3). Zabieg ten był bardzo bolesny.
Po procedurze przyżegania żylaków na jednej nodze, lekarz zalecił genarałowi zabieg na drugiej nodze, na której też były bolesne żylaki. Gajusz Mariusz odmówił leczenia i miał powiedzieć: "Widzę, że lekarstwo nie jest warte bólu”.
Operacja to poważny zabieg. Zapewne słyszeliście Państwo nieraz relacje znajomych, jak nie zawsze okazał się on satysfakcjonujący. Rozwój diagnostyki układu żylnego, przede wszystkim metod ultrasonograficznych z opcją dopplera, nowe, mniej traumatyczne metody zabiegowe i doskonałe, mniej obciążające metody znieczulenia oddaliły nas bardzo od doświadczeń starożytnych. Nie mniej nadal w gabinetach Centrum Flebologii spotykamy się z postawą podobną do Gajusza Mariusza: nieudane zabiegi chirurgiczne z przeszłości, którym poddali się nasi pacjenci utrudniają podjęcie decyzji dotyczącej kolejnych zabiegów. Nie ma problemu z taką decyzją w przypadku mniej traumatycznych, prostszych i tańszych zabiegów skleroterapii. Nawet jak poprzednie zakończyły się niezadowalającym efektem, tak prosto poddać się kolejnym. Nie bolą, nie wymagają znieczulenia, pacjenci nie korzystają ze zwolnień lekarskich, a i cena jest przystępna. Zastrzyk zamiast operacji! To dużo prostsze.
